Dekada zwieńczona albumem

Norweski król disco Todd Terje po dziesięciu latach wydawania przebojowych, energetycznych i tanecznych singli zdecydował do czterech parkietowych bangerów dodać osiem premierowych kawałków i tym sposobem powstał album o bardzo wdzięcznym tytule „It’s Album Time”. Todda można bez zająknięcia nazwać maszynką do robienia hitów oraz niekwestionowanym władcą kończyn dolnych klubowiczów. Stylistyka disco kojarzona jest często z kiczem, jednak Todd potrafi wyczarować z takich dźwięków szlagiery, które porywają nawet mocno opierających się temu gatunkowi słuchaczy. Wystarczy posłuchać takich kawałków jak „Inspector Norse” , „Strandbar ( do wyboru w wersji disko i samba),dwóch części „Swingstar” czy legendarnego „Eurodans” by zrozumieć fenomen Norwega. Album ukaże się 8 kwietnia nakładem Olsen Records, która należy do producenta. Póki co czekamy na nowe, premierowe kawałki owładnięci przekazem z oficjalnej strony internetowej discokróla z Oslo:

Proper biography to come, but for now:
Todd Terje is super awesome and will rock