Marat i jego pamiątka z Tokio

Marat i jego pamiątka z Tokio

Po kilku newsach zza zachodniej granicy czas na wiadomości z frontu wschodniego. Marat Shibaev, dwudziestosześcioletni producent techno z Rosji, znany w szerszych kręgach pod aliasem Martin Schulte postanowił posłużyć się po raz pierwszy prawdziwym nazwiskiem. W 2012 roku artysta odwiedził Tokio, które wywarło na nim ogromne wrażenie. Podróż do stolicy kraju kwitnącej wiśni zainspirowała go do nagrania jedenastu tracków, które są jego odpowiedzią na jakże często zadawane po wyprawie pytanie” Jak było?”. Rosjanin na swojej LP starał się uchwycić dźwięki tego miasta w stylistyce dub techno, deep techno i ambientu. Azjatycka wycieczka i album „Seeing Tokyo”(wydanego w grudniu 2013 roku) jest dla producenta na tyle przełomowy, że zdecydował się tym razem porzuci swój alias i wydać materiał pod szyldem Marat Shibaev. Płyta została wydana przez tokijską wytwórnię Lantern, która jest odpowiedzialna za poprzednie albumy Marata: ” Odysseia (2009), Treasure(2011) i Slow Beauty (2012).

DSC06741_A

[soundcloud url=”https://api.soundcloud.com/tracks/124174990″ params=”color=ff6600&auto_play=false&show_artwork=true” width=”100%” height=”166″ iframe=”true” /]