Mooryc idealnym soundtrackiem na 11 listopada

Mooryc idealnym soundtrackiem na 11 listopada

11 listopada można wywiesić flagę, jechać do Warszawy na różnorakiej maści pochody. Można też siedzieć w Poznaniu, pałaszować marcińskie rogale słuchając albumu Maurycego Zimmermana znanego jako Mooryc. Long play poznańskiego producenta mieszkającego aktualnie Berlinie ukazał się dokładnie w Święto Niepodległości pod szyldem wytwórni Freude-am-Tanzen.

Maurycy ukończył lutnictwo na poznańskiej Akademii Muzycznej, lecz zanim do tego doszło wszedł w interakcję z filozofią na Uniwersytecie Adama Mickiewicza. Od czasów szkoły podstawowej grał na fortepianie i perkusji, a następnie przerzucił się na gitarę, z którą romansował przez wiele lat.

Album „Roots” zawiera 10 utwórów w tym bardzo popularny „Jupiter”. Większość utworów jest wyposażona w urzekający, delikatny wokal, jednak mi najbardziej przypadły do gustu instrumentalne kawałki  „Limbo1”  oraz „Turtle” przy których można by tańczyć czekając na wschód słońca podczas jakiegoś soczystego afteru. Przekonajcie się sami!

[soundcloud url=”https://api.soundcloud.com/playlists/14127217″ width=”100%” height=”450″ iframe=”true” /]