Atlantic Connection – Loved You In December

Atlantic Connection – Loved You In December

1979 to istotny rok w historii kina, Ridley Scott powołał wtedy do życia „Obcego”. Ten rok jest również ważny dla fanów hip hopu – po raz pierwszy w historii utwór z tego nurtu znalazł się w zestawieniu amerykańskiej listy Top 40. The Sugarhill Gang swoim hitem rozpropagowali nazwę gatunku, a właściwie całej kultury. Najwyraźniej także dla Nathana Hayesa, znanego bardziej jako Atlantic Connection, rok 1979 jest nie bez znaczenia, bo tak zatytułował jeden z utworów na swojej najnowszej epce.

Atlantic Connection - Loved You in December EP

Jeśli kojarzycie twórczość Atlantic Connection z lekkimi i przyjemnymi dnb, to macie dobre skojarzenia. Epka „Loved You In December” dostarcza właśnie taką łatwo wchodzącą w ucho porcję liquid funków. Polecam wam słuchanie jej w zimne dni grudnia. Usłyszycie ciepłe wokale zaproszonych do współpracy gości, rozgrzewający saksofon w „Close 2 Mine”, czy rozmarzone, soulowe chórki w „Feel The Love”. Nieprzypadkowo na początku wspomniałam o muzyce hip hopowej, producent i dj, obecnie rezydujący w Los Angeles, w swoim nowym wydawnictwie wyraźnie nawiązuje do niej, co nie jest niczym nowym dla tych, którzy słyszeli jego album sprzed dwóch lat. Podobnie jak na „Tomorrow’s Not Enough”, na nowej epce usłyszymy inspiracje rapem zarówno w warstwie wokalnej, jak i w posamplowanej części muzycznej. Przede wszystkim jednak dostaniemy melodyjne, solidnie wyprodukowane utwory.

Tym co może was zaskoczyć jest kawałek „Rockdub” – alien na pokładzie. Zupełnie nie przystaje stylistyką do pozostałych trzech. Utwór w dubowym, gęstym klimacie, z mocnym jamajsko brzmiącym wokalem. Mój kolega zgrabnie określił go jako ragga – halfstep. Kiedy wsłuchamy się w linię perkusji, to faktycznie momentami nieco przypomina ona obszary w jakich porusza się Consequence czy Data. Mi z kolei początkowo skojarzył się z The Bugiem. Co prawda nie dostaniecie tak samo zmiatającego z parkietu basu, ale może, tak jak i mnie, wpadnie wam w ucho ten hipnotyczny, jakby zduszony bit. Niezależnie od tego, czy to będzie, jak w przypadku „Dubrock” Alixa Pereza, jednorazowy flirt z odmienną stylistyką, czy też może jest to zapowiedź zmian w twórczości szefa Westbay Music, warto poznać ten kawałek. „Rockdub” jest głównym powodem, dla którego zwracam waszą uwagę na to wydawnictwo. Dlatego jeszcze jako ciekawostkę polecam wam porównanie go z pewnym znanym kawałkiem dubstepowym. W obu utworach w tle pojawia się regularnie takie cichutkie, z początku ledwo słyszalne, a potem coraz głośniejsze zawodzenie. Atlantic Connection użył tego samego sampla, który w dużo wyraźniejszej wersji usłyszymy na Fabriclive 37 w kawałku L-Wiz – “Girls from Codeine City (Rusko Remix)”.

„Loved You In December” to przykład na to, jak robić prostą, chwytliwą, a równocześnie dobrą muzykę. Epka daje się pokochać, ciekawe czy tylko w grudniu.