Mech dla Minicromusic

Mech dla Minicromusic

Warszawska wytwórnia Minicromusic promująca głównie muzykę techno i dub techno w ostatnim czasie wydala long play założyciela Michała Wolskiego oraz EP-kę niejakiego Fischerle czyli Mateusza Wysockiego. W tym roku panowie postanowili połączyć swoje siły i stworzyć coś wspólnie pod osobliwą nazwą – Mech. Dwunastocalowy materiał „Plaits” zawiera cztery kawałki, wpisujące się w przewodni gatunek wytwórni i obficie wykorzystują efekty dźwiękowe, które na pozór zakłócają kompozycję, jednak po kilkukrotnym przesłuchaniu zaczynamy rozumieć, że są na właściwym miejscu nadając kawałkom indywidualny, mroczny charakter. Materiał rozpoczyna track : „Stir” bogaty w elektroszumy przypominające powiew niejednostajnego, porwanego wiatru, który ochoczo przeplata się z rytmem przewodnim. W drugiej części kawałka do szumów dołącza kolejny wietrzny dźwięk przypominający oddech postaci, który mógłby z powodzeniem pojawić się w jakimś filmie grozy. Nie mniejsze ciarki przeszły mi po plecach gdy pod koniec utworu usłyszałam rytualny, szamański śpiew. Cały track mógłby być ścieżką dźwiękową do procesu plemiennej egzekucji. W takim nastroju przechodzimy do tytułowego „Plaits”, w którym motywem przewodnim jest jednostajny, wystukiwany rytm wprowadzający w lekki trans, urozmaicany efektem echa i głębokimi uderzeniami.Nie mogę znów pozbyć się wrażenia, że ten utwór to także inspiracja plemiennymi rytuałami. Do trzeciej części przygody wprowadza nas chropowatość, która w miarę trwania utworu formuje się w tłuste detale. Zamykający materiał „Short Story” to głęboka spirala dźwięków, która zdaje się zataczać coraz szersze koło w pełnej niepokoju przestrzeni. Cała EP-ka dość mocno rozbudziła moją wyobraźnię i pozwoliła odpłynąć trochę dalej niż zawsze. Cztery przestrzenne, basowe utwory chłopaków mogą służyć nie tylko do tańca – taki efekt chyba chcieli też osiągnąć autorzy. Choć dwa pierwsze utwory są dla mnie ciekawsze niż „Rosa” i „Short Story” warto bliżej zapoznać się z tym wydawnictwem. Jako najbardziej parkietowy kawałek typuję tytułowy „Plaits”, a resztę polecam jednak konsumować w samotności.

[soundcloud url=”https://api.soundcloud.com/tracks/135734949″ params=”color=ff5500&auto_play=false&hide_related=false&show_artwork=true” width=”100%” height=”166″ iframe=”true” /]