Niegdyś zwykło się o nich mówić „Najniebezpieczniejsza grupa na świecie”. N.W.A w końcu zostali wprowadzeni do muzeum Rock and Roll Hall of Fame. Biorąc pod uwagę ich ogromne zasługi dla rozwoju hip-hopu, zaangażowanie społeczne oraz wpływ na artystów niebędących nawet częścią hip-hopowego świata, to w pełni zasłużyli sobie na ten honor. Podczas ceremonii towarzyszył im Kendrick Lamar, który w swoim przemówieniu opowiedział o tym jak wielką inspirację stanowili dla jego muzyki oraz, że to dzięki nim zachodnie wybrzeże zaistniało na muzycznej mapie świata. Dr Dre, Ice Cube, Dj Yella oraz MC Ren także mieli własne przemówienia. Co prawda nie zagrali koncertu, ale plotki o ich powrocie są coraz żywsze i częstsze. Sam Ice Cube wspomniał jakiś czas temu, że chciałby pozbierać wszystkich członków grupy i dać serię koncertów, które mogłyby być preludium do czegoś większego.
Warto zaznaczyć, że N.W.A. nie są pierwszymi raperami, będącymi częścią muzeum. W poczet artystów w poprzednich latach dołączyli także Beastie Boys, Public Enemy, Run D.M.C czy Grandmaster Flash and the Furious Five.